Na pewno każda z was ma takie dni, kiedy mimo przymierzania każdego możliwego ubrania z szafy i tak uznaje, że nic do siebie nie pasuje, i ubiera najzwyklejszy t-shirt i jeansy, po czym wychodzi z kiepskim humorem. Jest to spowodowane nieładem panującym w naszych szafach. W dzisiejszej notce dowiecie się jak się z tym uporać.
Krok 1 - wielkie sprzątanie
Przygotuj duży worek (może być ten którego używasz do śmieci), a następnie otwórz szafę i wyrzuć wszystko co się w niej znajduje, łącznie z wszystkimi dodatkami (buty, torebki itd.) jak i bielizną. Poukładaj je kupkami według jakiegoś schematu np. sukienki osobno, swetry osobno itd. lub kolorystycznie.
Następnie pustą już szafę przetrzyj ścierką spryskaną specjalnym płynem do drewna lub po prostu wodą (mimo, że szafa była zamknięta, to kurz i tak się do niej dostał).
W czasie jej schnięcia, ty z każdej kupki wybierz rzeczy bez których nie możesz się obejść, resztę odstaw na bok. Zostaw tylko te rzeczy których jesteś pewna, nie są za małe ani np. zmechacone. Zniszczone ubrania, te nie w twoim rozmiarze lub całkiem niemodne - nie ma sensu ich dłużej trzymać. Jeśli wiesz, że czegoś nie zakładasz to nie warto zostawiać tego "na kiedyś". Prawdopodobnie to "kiedyś" nigdy nie przyjdzie.
Gdy już skończysz ten etap, powtórz ostatnie czynności jeszcze raz. Na pewno w którejś kupce znajdzie się rzecz, która nie powinna wracać do twojej szafy. Może to wyda ci się bez sensu, ale musisz mi uwierzyć na słowo, że wcale takie nie jest.
Teraz spójrz na kupkę "wyeliminowanych" ubrań. Robisz postępy :)
Krok 2 - pozbywamy się niechcianego
Teraz przyszedł czas, by skorzystać z wcześniej przygotowanego przez nas worka. Wrzuć do niego to co nie nadaje się do noszenia anie naprawy. Mowa tu o rozciągniętych, zmechaconych i za małych ubraniach. Wszystkie dziurawe skarpety i starą bieliznę potraktuj tak samo.
Zastanów się czy znasz kogoś, komu te niechciane przez ciebie ubrania mogły by się przydać. Prawdopodobnie ten świecący top który kupiłaś na wyprzedaży bez przymiarki, może spodobać się twojej przyjaciółce, tak samo jak torebka którą kupiłaś w szale zakupów i która do niczego ci nie pasuje.
Jeśli masz dobre serce możesz oddać ciuchy potrzebującym. Na pewno w twojej szkole są organizowane takie akcje, a jeżeli nie, to na pewno znajdziesz na to inne sposoby (np. Czerwony Krzyż).
Gdyby okazało się, że ciuchów które wróciły do szafy jest za mało, powinnaś zarobić trochę pieniędzy. W tym wypadku skonsultuj się z rodzicami i sprzedaj niechciane ubrania na allegro czy innym portalu z tym związanym (np. szafa.pl, papilot.pl). Pamiętaj tylko o dokładnym opisie sprzedawanego produktu - zapewni ci on większą liczbę potencjalnych klientów.
Krok 3 - organizacja
Zacznij układać wszystko w szafie tak, abyś zawsze miała wszystko pod ręką.
Jeśli masz sporo torebek powkładaj je wszystkie do dużego kosza, a następnie schowaj na dnie szafy. Buty powkładaj do osobnych pudełek i naklej na nie karteczki z podpisami (np. "czerwone baletki"). Odłóż je na górę szafy.
Płachty z foliowymi przegródkami to idealne rozwiązanie do ułożenia pasków i szalików (znajdziesz takie w każdym markecie).
Czas na ubrania. Zastanów się co do czego pasuje i porób zestawy. Następnie porozwieszaj je na wieszakach, gdyż w ten sposób nasz gotowy przepis na dobry ubiór. Bierz przykład z tego jak wiesza się ubrania w sklepach. Zapewni ci to duży komfort w wybieraniu ciuchów.
Rzeczy uniwersale (takie jak zwykłe bluzki, bokserki) ułuż na osobnej półce.
Pamiętaj aby ubrania dobierać do pory roku - po co ci letnie sukienki na wieszakach w środku zimy? Odłóż je na dno szafy. I na odwrót.
Krok 4 - uzupełniamy braki
Jest kilka takich rzeczy, które każda z was powinna mieć. To podstawa garderoby, klasyka, do której można ubrać wszystko i która nigdy nie wyjdzie z mody.
Są to przede wszystkim jeansy pasujące do twojej sylwetki. Takie w których czujesz się swobodnie i które pasują na wiele okazji. Jeśli będzie to uniwersalny krój, to nikt nawet się nie zorientuje, że zawsze masz na sobie te same spodnie.
Następną rzeczą jest elegancki, stonowany top, który włożysz gdy masz kryzys. Będzie idealny do zwykłej marynarki jak i neonowej kamizelki.
Kolejny obowiązkowy ciuch to mała czarna. Taka sukienka już nie jednej dziewczynie uratowała życie - zresztą sama się o tym przekonasz. Pamiętaj by zawsze mieć do niej jedną parę wygodnych i sprawdzonych szpilek.
Warto poświęcić trochę pieniędzy na bieliznę. Ładna zawsze doda ci odwagi, nawet jeśli masz na sobie coś niezbyt ciekawego, jak szary dres. Zresztą bielizna potrafi ukryć mankamenty naszej figury - wystarczy tylko dobrać odpowiednią. Stanik nie może wisieć, a majtki nie mogą wpijać się w pupę.
Ostatnią rzeczą którą musisz mieć jest bezkonkurencyjnie duża, ciemna torba. Pasuje do każdego stroju, zarówno do szkoły jak i na wieczorne wyjścia z przyjaciółmi. Jeśli przypniesz do niej dużą broszkę, stanie się oryginalnym dodatkiem do stroju na imprezę. Więc warto :)
Krótki poradnik, aby uniknąć zakupowych błędów:
Przygotuj duży worek (może być ten którego używasz do śmieci), a następnie otwórz szafę i wyrzuć wszystko co się w niej znajduje, łącznie z wszystkimi dodatkami (buty, torebki itd.) jak i bielizną. Poukładaj je kupkami według jakiegoś schematu np. sukienki osobno, swetry osobno itd. lub kolorystycznie.
Następnie pustą już szafę przetrzyj ścierką spryskaną specjalnym płynem do drewna lub po prostu wodą (mimo, że szafa była zamknięta, to kurz i tak się do niej dostał).
W czasie jej schnięcia, ty z każdej kupki wybierz rzeczy bez których nie możesz się obejść, resztę odstaw na bok. Zostaw tylko te rzeczy których jesteś pewna, nie są za małe ani np. zmechacone. Zniszczone ubrania, te nie w twoim rozmiarze lub całkiem niemodne - nie ma sensu ich dłużej trzymać. Jeśli wiesz, że czegoś nie zakładasz to nie warto zostawiać tego "na kiedyś". Prawdopodobnie to "kiedyś" nigdy nie przyjdzie.
Gdy już skończysz ten etap, powtórz ostatnie czynności jeszcze raz. Na pewno w którejś kupce znajdzie się rzecz, która nie powinna wracać do twojej szafy. Może to wyda ci się bez sensu, ale musisz mi uwierzyć na słowo, że wcale takie nie jest.
Teraz spójrz na kupkę "wyeliminowanych" ubrań. Robisz postępy :)
Krok 2 - pozbywamy się niechcianego
Teraz przyszedł czas, by skorzystać z wcześniej przygotowanego przez nas worka. Wrzuć do niego to co nie nadaje się do noszenia anie naprawy. Mowa tu o rozciągniętych, zmechaconych i za małych ubraniach. Wszystkie dziurawe skarpety i starą bieliznę potraktuj tak samo.
Zastanów się czy znasz kogoś, komu te niechciane przez ciebie ubrania mogły by się przydać. Prawdopodobnie ten świecący top który kupiłaś na wyprzedaży bez przymiarki, może spodobać się twojej przyjaciółce, tak samo jak torebka którą kupiłaś w szale zakupów i która do niczego ci nie pasuje.
Jeśli masz dobre serce możesz oddać ciuchy potrzebującym. Na pewno w twojej szkole są organizowane takie akcje, a jeżeli nie, to na pewno znajdziesz na to inne sposoby (np. Czerwony Krzyż).
Gdyby okazało się, że ciuchów które wróciły do szafy jest za mało, powinnaś zarobić trochę pieniędzy. W tym wypadku skonsultuj się z rodzicami i sprzedaj niechciane ubrania na allegro czy innym portalu z tym związanym (np. szafa.pl, papilot.pl). Pamiętaj tylko o dokładnym opisie sprzedawanego produktu - zapewni ci on większą liczbę potencjalnych klientów.
Krok 3 - organizacja
Zacznij układać wszystko w szafie tak, abyś zawsze miała wszystko pod ręką.
Jeśli masz sporo torebek powkładaj je wszystkie do dużego kosza, a następnie schowaj na dnie szafy. Buty powkładaj do osobnych pudełek i naklej na nie karteczki z podpisami (np. "czerwone baletki"). Odłóż je na górę szafy.
Płachty z foliowymi przegródkami to idealne rozwiązanie do ułożenia pasków i szalików (znajdziesz takie w każdym markecie).
Czas na ubrania. Zastanów się co do czego pasuje i porób zestawy. Następnie porozwieszaj je na wieszakach, gdyż w ten sposób nasz gotowy przepis na dobry ubiór. Bierz przykład z tego jak wiesza się ubrania w sklepach. Zapewni ci to duży komfort w wybieraniu ciuchów.
Rzeczy uniwersale (takie jak zwykłe bluzki, bokserki) ułuż na osobnej półce.
Pamiętaj aby ubrania dobierać do pory roku - po co ci letnie sukienki na wieszakach w środku zimy? Odłóż je na dno szafy. I na odwrót.
Krok 4 - uzupełniamy braki
Jest kilka takich rzeczy, które każda z was powinna mieć. To podstawa garderoby, klasyka, do której można ubrać wszystko i która nigdy nie wyjdzie z mody.
Są to przede wszystkim jeansy pasujące do twojej sylwetki. Takie w których czujesz się swobodnie i które pasują na wiele okazji. Jeśli będzie to uniwersalny krój, to nikt nawet się nie zorientuje, że zawsze masz na sobie te same spodnie.
Następną rzeczą jest elegancki, stonowany top, który włożysz gdy masz kryzys. Będzie idealny do zwykłej marynarki jak i neonowej kamizelki.
Kolejny obowiązkowy ciuch to mała czarna. Taka sukienka już nie jednej dziewczynie uratowała życie - zresztą sama się o tym przekonasz. Pamiętaj by zawsze mieć do niej jedną parę wygodnych i sprawdzonych szpilek.
Warto poświęcić trochę pieniędzy na bieliznę. Ładna zawsze doda ci odwagi, nawet jeśli masz na sobie coś niezbyt ciekawego, jak szary dres. Zresztą bielizna potrafi ukryć mankamenty naszej figury - wystarczy tylko dobrać odpowiednią. Stanik nie może wisieć, a majtki nie mogą wpijać się w pupę.
Ostatnią rzeczą którą musisz mieć jest bezkonkurencyjnie duża, ciemna torba. Pasuje do każdego stroju, zarówno do szkoły jak i na wieczorne wyjścia z przyjaciółmi. Jeśli przypniesz do niej dużą broszkę, stanie się oryginalnym dodatkiem do stroju na imprezę. Więc warto :)
Krótki poradnik, aby uniknąć zakupowych błędów:
- Zawsze mierz kupowane ubrania. Nie zwracaj dużej uwagi na rozmiar na metce, bo nie zawsze jest on zgodne z prawdą. Nieraz się o tym przekonałam i ty pewnie też. A przecież to nic nie kosztuje, a pomaga uniknąć kupienia kolejnej pary niepasujących spodni.
- Gdy zamierasz coś kupić, zastanów się czy to pasuje do twoich zestawów w szafie. Jeśli nie, to daruj sobie.
- Nie podążaj za modą. O wiele lepszą inwestycją będą klasyki które posłużą ci długi czas. Jeśli naprawdę chcesz mieć coś modnego, to kup jakiś dodatek. To lepsza inwestycja niż drogi płaszcz na jeden sezon.
- Znajdź swój styl. W ten sposób o wiele łatwiej będzie ci kupować ubrania. Gdy w szafie masz same sportowe ciuchy, jedna elegancka bluzka na nic się nie zda.
- Ważniejsza od ilości jest jakość. Lepiej mieć jedną porządną parę spodni, zamiast trzech byle jakich.
Mam nadzieję, że notka wam się spodoba, bo wiele się nad nią napracowałam. Liczę na wasze opinie. Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz